Pierwszej połowie miesiąca towarzyszył wzrost zmienności na rynkach finansowych. Wydaje się, że inwestorów zaniepokoiły doniesienia z chińskiej gospodarki, a konkretnie zawirowania w sektorze nieruchomości. Po szeroko opisanych problemach płynnościowych dewelopera Evergrande, na rynku chińskim kolejna duża spółka z tej branży staje w obliczu podobnych wyzwań. Spółka Country Garden nie spłaciła odsetek od części zadłużenia, a także poinformowała o dużej stracie. Wydarzenia te zwiększają ryzyko narastania kryzysu w chińskim sektorze nieruchomości, a także ewentualnego rozszerzenia się kryzysu na inne branże.
Nastrojów nie poprawiły wyniki spółki Nvidia, chociaż potwierdziły wzmożone inwestycje w rozwój sztucznej inteligencji. Analitycy ponownie nie doszacowali skali inwestycji w rozwój sztucznej inteligencji oraz związanego z tym popytu na chipy. Nie wpłynęło to jednak na wyraźną zmianę nastroju na giełdach, co może oznaczać, że oczekiwania inwestorów były zawieszone wysoko. Powoli kończy się sezon wyników w USA, który generalnie nie był przełomowy. Zyski spółek z indeksu S&P 500 spadły o około 6% w stosunku do poprzedniego roku, jednak były lepsze od oczekiwań inwestorów.
W sierpniu spadły ceny akcji zarówno spółek technologicznych, jak i prowadzących działalność w tradycyjnych sektorach gospodarki. Technologiczny NASDAQ Composite zniżkował o 2,2%, natomiast bardziej przemysłowy Dow Jones zakończył miesiąc spadkiem o 2,4%. Podobne nastroje panowały na europejskich rynkach, a Stoxx Europe 600 stracił 2,8%. Spadki nie ominęły rynków rozwijających się, a kolejny raz negatywnie wyróżniał się rynek chiński, któremu ciążyły problemy sektora nieruchomości. Indeks MSCI China zakończył ostatecznie miesiąc spadkiem o 8,5%.