Eksperci najczęściej wskazywali, że największym problemem w 2020 roku było utrzymanie ciągłości działania firmy. W odpowiedzi na zagrożenie pandemią dosyć szybko powołano specjalne zespoły w wielu korporacjach. Natomiast w tych firmach, w których nie podjęto takich działań, widać było trudności w codziennym funkcjonowaniu. Aż 62 proc. respondentów w Barometrze Ryzyka uważa, że priorytetem w 2021 roku powinno być ustanowienie lub poprawa planów ciągłości działania firm.
Szczególnie, że kolejnym wyzwaniem, które na ten rok wskazują eksperci, będzie utrzymanie łańcuchów dostaw. Wiele z nich zostało zerwanych lub zakłóconych. W 2021 roku ok. 45 proc. respondentów spodziewa się, że część dostawców opracuje i wprowadzi alternatywne rozwiązania na utrzymanie łańcuchów dostaw, np. przeniesie produkcję lub będzie magazynować towar bliżej rynku zbytu.
W tym roku na pierwszym miejscu zagrożeń w Barometrze Ryzyka są „incydenty cybernetyczne”, które zastąpiły zeszłoroczne „przerwy w działalności”. Przedsiębiorcy, mimo obaw, widzą zalety technologii: umożliwia zdalną pracę, monitorowanie procesów lub sprzedaż online i serwis. A przede wszystkim jest przydatnym narzędziem dla zachowania ciągłości biznesowej. Cyfryzacja łańcuchów dostaw może np. zwiększyć przejrzystość i potencjalnie zmniejszyć częstotliwość przerw w działalności.
Jednak digitalizacja niesie ze sobą wiele ryzyk, na które eksperci Barometru zwracają uwagę: pracownicy w trakcie pracy zdalnej są łatwym celem dla cyberprzestępców, a kiedyś postrzegane jako problem tylko dla komputerów i oprogramowania, zagrożenia cybernetyczne przenikają dziś wiele sfer życia: od samochodów do fabryk do inteligentnych urządzeń w domach.